Czy fotografia jest nośnikiem prawdy czy, wręcz odwrotnie, potrafi tą prawdę „kreować”? Gilles Peress twierdzi, że nie wierzy w słowa, ufa jedynie obrazom. Z kolei Stephen Shore zauważył, że nie fotografujemy rzeczywistości, tylko jej projekcje. Czy poglądy tych dwóch uznanych fotografów wykluczają się wzajemnie? Czy rzeczywistość istnieje, a jeśli tak, czy można ją uchwycić w kadrze? Co jest zatem prawdą, a co jest fałszem?
wtorek, 18 października 2011
czwartek, 13 października 2011
wtorek, 11 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)