poniedziałek, 25 lutego 2008

Z Trinidadu o Hawanie

tropikalna zima mi odpowiada , ponad 30 stopni i nie czuc skwaru jak na staraku w super cieple lato...
przelecialo sie nad oceanem i co, inny swiat? nie ma logosow coca coli bilbordow i innych takich, jest cieplo jest dobrze, sa dobrzy ludzie jak narazie, usmiechnieci zyczliwi podspiewujacy cos tam pod nosem... stolica Kuby architektonicznie sie wali i umiera, umiera stara swietnosc i bogactwo ktore sie wyczuwa... ale zostaja ludzie i znowu ci ludzie... wokol nich sie wsystko tu kreci miasto zyje w ludziach a nie ludzie w miescie. kilka odnowionych na pokaz turystom ulic a reszta odrapana i szara...sie idzie przecznica za przecznica dom za domem zaglada sie mimowolnie do domow ktore dzieli tylko prog a tam to samo sztuczne kwiaty telewizory bujane fotele i kolorowe kiczowate obrazki i Che wszechobecny, a wszystko na 6 metrach kwadratowych i ludzie znowu ci ludzie kilka pokolen tam w tych malych mieszkaniach razem bez chwili samotnosci i na ulicach kraweznikach i dachach...i w centrum gwar ruch chalas i krzycza zaczepiaja kombinuja jest dobrze jest inaczej...
a teraz jeszcze inaczej w Trinidadzie kolorowo brukowo i cicho sie pobedzie sie zobaczy... i palmy a gdzie ta plaza???...... i powietrze.org tez tu oddycha

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

było juz plażowanie? niby ok, ale co z kobietami?

JaKfOt pisze...

jakieś fotki poproszę :]

Anonimowy pisze...

A u nas po staremu, podkrazone z braku slonca oczy, przetluszczone od czapki wlosy, ciala nasmarowane smalcem, coby skora od mrozu nie pekala, opryszczki jako niezbity dowod na wzmozona wietrznosc naszego klimatu - ale wszyscy cieszymy sie Waszym szczesciem ;-)

ars-emet pisze...

i co żyjecie;)) jesteście już?! i co z relacją z podróży? czekam...

Anonimowy pisze...

jakies foto? przerwa miała byc do ósmego

Anonimowy pisze...

Wróciliście czy nie??

Anonimowy pisze...

jakies info by sie przydalo czy nadal na dywaniku u fidela

Anonimowy pisze...

trzeba sprawdzic:)