piątek, 22 sierpnia 2008

Rozterki życiowe - co tu olać a co nie?


9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

O, Strefe przyłapał Emeta na przebieraniu się za Batmana w toalecie!

Anonimowy pisze...

...niepozorny a tak potężny!

Anonimowy pisze...

Taki własnie jest - nieraz juz ocalil Konin z rąk przestepcow i mafii z Kaliskiej!

Anonimowy pisze...

żyje? Czy tam został?

Anonimowy pisze...

pozostał ...ale wróci i niecne zamiary mafii przykróci! drżyjcie oprawcy!

Anonimowy pisze...

Odpowiedź na pytanie strefowego brzmi: "Ciebie trzeba olać a raczej polać wodą zimną"

Anonimowy pisze...

.. czy pytanie z tego bloga dotyczy kwestii która zawarta była w esemesie ostatnio he? p.s. zapomniałem dzwonić mimo przypomienia, ale foty jeszcze nie gotowe???

Anonimowy pisze...

gdzie te pisuary? sikać chcę? z moczem pędze?

Anonimowy pisze...

into the wild ... clozzet;))