wtorek, 16 września 2008

Jaka jest cena miłości?

"Cztery noce z Anną" film Jerzego skolimowskiego - polecam

...bo obrazem można powiedzieć dużo bez zbędnych rozmów czy słów...

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

cena miłości? oj Macieju ciężko

Anonimowy pisze...

Miłość jest bezcenna, tylko nie każdy potrafi ją docenić

Anonimowy pisze...

Macieju potrafisz?

Anonimowy pisze...

śmierć bywa ceną miłości

Anonimowy pisze...

jak śpiewała kiedyś grupa twórcza "MY" ze staraka: NIE MA MIŁOŚCI, NIE MA MIŁOŚCI, NIE MA MIŁOŚCI...

Anonimowy pisze...

jak powiem to twórcza ja -jest DUŻO MIŁOŚCI, DUŻO MIŁOŚCI... ;P Tylko trzeba ją odnaleźć :)

Anonimowy pisze...

sama nie przyjdzie?

Anonimowy pisze...

...czekać trzeba....

Anonimowy pisze...

...no i jej ceną jest cała pojemność naszego serca...